środa, 15 maja 2013

Chyba okres maj-sierpień '13 nie będzie dla mnie etapem szczęścia. Pomimo tego czuję wielką ulgę. Zostanie w domu byłoby samobójstwem. 


P.S. Bardzo boję się pociągów. Nie wiem dlaczego ludzie robią sobie z niektórych torów piesze ścieżki komunikacyjne. Masochizm? 

2 komentarze:

  1. Też się boję pociągów - a raczej przechodzenia przez tory :D To irracjonalne, ale zawsze mam wrażenie, że zaraz coś wyskoczy zza rogu i mnie przejedzie, aż zostanie ze mnie płaski placek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dokładnie tak samo; nigdy w życiu nie przechodzę przez tory.

      Usuń